1. Uszyłam ją ze starego T-shirta, skórkowego troczka od starej torby, oraz paseczków z ćwiekami które mama odpruła ze swoich butów
3. Pikowana kopertówka z resztki materiału (szyłam poszewki i mi pozostało) z wypełnieniem z fizeliny.
4. Heh taki spontaniczny pomysł. Uszyta z kawałków starych dzinsów, podszewka z kawałka prześcieradła ;)
Ta pierwsza jest rewelacyjna:)
OdpowiedzUsuńjak będę miała czas to uszyje podobną Isabell. może nawet zrobie jakiś konkursik z nią jako nagrodą... Narazie postaram się znaleźć trochę czasu na tworzenie :)
OdpowiedzUsuń